Sword Brethren

Trwało to trochę, ale w końcu, po wielu trudach ukończyłem tego cudaka.

Od pomysłu i zamysłu do realizacji - jak się okazało - była daleka droga. Z wieloma zakrętami i koniec końców jest inaczej niż miało być.

Miała być świątynna podłoga z ruinami kolumn i polerowanego marmuru - ale jak się okazało typowa podstawka jakoś nie chce pomieścić takiego pomysłu. A posadzka wymykała się z wizji twórczej, więc koniec końców są okropnie grube płyty.
Nie miałem już ochoty tego demontować (zwłaszcza jak masa zaschła) więc zostawiłem jak jest.
Z tyłu płaszcza miał być krzyż Black Templarów - ale jeszcze tego poziomu malowania wzorków nie osiągnąłem.

Potem była kwestia malowania bieli i cieniowania jej... Będzie lepiej w kolejnych odsłonach, ale biały na tak dużych powierzchniach jest niesamowicie trudny do wycieniowania. Przynajmniej takiego, które nie wygląda na utytłanie materiału w błocie.
A na zdjęciu i tak biel strasznie jasna wyszła. Natomiast szare cienie to nie światło - tylko właśnie farba.

Reszta okej - ale stwierdzam, że zdecydowanie za długo mi zeszło i pod koniec już nie było najstaranniej.
Czarna zbroja o dziwo wyszła okej, tak jak świecidełka, może krzyże są trochę pretensjonalne, ale one nawet wzór mają taki...

Generalnie - kolorystyka bez szaleństw, raczej trzymałem się linii GW. Chociaż u BT ciężko jest coś oryginalnego wymyślić

I całkiem jestem zadowolony z gęby, chociaż mam do wypróbowania jeszcze inną technikę, ale to już w kolejnych odsłonach

---------------------------------

It took rather a longer while, but this one is finally finished..

From the first thoughts and view to realisation - as it turned out - it's a long long way.
So after all - finished effect is different than I expected.

Base was meant to be a temple floor with column ruins and polished surface. But standard 1" base couldn't accomodate that amount of debris and the floor was constantly escaping a clear vision of doing it. So instead we have typical pavement piece, which is way to thick, but well - I decided to leave it be (especially after green stuff dried).
There were supposed to be a Templar's cross at the back of the cloak - but it turned out that this is a freehand level yet to achieve.

ANd then painting and shading white...
It would be improved on next minis. In fact - white is one of the most difficult colours to shade - at least that, so it won't look like taken through a wet mud. Or changing it's colour to light tan.
White itself is much overexposed on those photos, but anyway - those shades you see are from paint, not from light.

Rest is okay I suppose. Main problem is, that it took me way too long to finish this guy, so I get impatient in the end.
Black armour turned out pretty good, maybe crosses are a little pretensional, but... they are anyway.

Generally - not much fun about the scheme, I kept to the GW way of painting them, like it was possible to do something else to keep Black Templar a Black Templar

And I'm pretty happy with the face - though I have to try other technique, however - on some next mini